Miesięcznik "BIZNES meble.pl" listopad 2020

4 BIZNES.meble.pl | listopad 2020 C o tam telefon, co tam radiostacja, co tam internet. My do komuni- kacji mamy kij! Nie grozi nam pocięcie kabli, wyłączenie prądu, tu- dzież inne nieszczęścia, bo kijów ci u nas zawsze był, jest i będzie dostatek. I nie mam tu bynajmniej na myśli kija, który zawsze się znajdzie, gdy chce się uderzyć psa. O nie, nie! To jest kij do komunikacyjnego uderza- nia w parapet, a nie do maltretowania wspomnianego czworonoga. Nowatorski ów sposób łączności wynalazła pewna rodzima przychodnia. Otóż osoby, którym lekarz rodzinny wystawi skierowanie na badania bądź do specjalisty (na przykład po teleporadzie), muszą odebrać rzeczony dokument osobiście w przychodni. Przychodnia jednak nie wpuszcza pacjentów na teren placówki. Jak więc odebrać feralny dokument? Od czego ludzka pomysłowość. Wystarczy obejść przychodnię, podejść od tyłu do okna na piętrze i używając wspomnianego kija postukać w parapet. Na- tenczas okno się otworzy, a z pomieszczenia rozlegnie się głos: po co? Gdy pa- cjent wyjaśni, po dłuższej chwili w oknie pojawi się ręka, która wyrzuci skiero- wanie. Przy bezwietrznej pogodzie prawdopodobieństwo, iż kartka nie poleci zbyt daleko jest nawet całkiem spore, ale każdy większy powiew to gwarancja biegów terenowych przez pobliskie krzaki za fruwającym skierowaniem. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż gdyby żył Bareja i dzisiaj miał nakręcić „Misia” to pewien wywód prezesa Ryszarda Ochódzkiego zapewne brzmiałby tak: Wiesz co robi ten kij? On odpowiada żywotnym potrzebom całego społeczeństwa. To jest kij na skalę naszych możliwości. Ty wiesz, co my robimy tym kijem? My otwieramy oczy niedowiarkom. Patrzcie – mówimy – to nasze, przez nas wykonane i to nie jest nasze ostatnie słowo i nikt nie ma prawa się przyczepić, bo to jest kij społeczny, w oparciu o sześć instytucji, który sobie zgnije, do jesieni na świe- żym powietrzu... I to by było dzisiaj na tyle. Krótka historia kija, czyli o komunikacji na skalę naszych możliwości A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają – pisał z XVI wieku Mikołaj Rej. Współczesny poeta mógłby tak wysławiać pod niebiosa wynaleziony niedawno w kraju nad Wisłą najnowocześniejszy sposób komunikacji. Marek Hryniewicki redaktor naczelny „BIZNES.meble.pl” felieton • od redakcji

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=