Miesięcznik "BIZNES meble.pl" kwiecień 2021

6 BIZNES.meble.pl | kwiecień 2021 felieton • wiktorski o gospodarce Z acznijmy od przypomnienia pod- staw ekonomii. Cena towaru nie za- leży od samego towaru, a od układu sił popytu i podaży. Jeśli rośnie popyt, to możemy zwiększać cenę, przynajmniej do chwili, gdy podaż ponownie zrównoważy wzrost popytu i cena powróci do wcześniej- szego poziomu. Dlaczego o tym piszę? Ano dlatego, żeby przygotować podbudowę pod wyjaśnienie obecnych wzrostów cen. Przez ostatnie 7 lat przed pandemią po- pyt wzrastał stabilnie o przeciętnie 5-7% rocznie, choć przyrosty malały. Stabiliza- cja pozwalała na minimalizowanie zapasów i precyzyjne przewidywanie zapotrzebo- wania. W styczniu 2020 roku usłyszeliśmy doniesienia o epidemii w Wuhan i o lock- downie w Chinach, w wyniku którego sta- nęła część fabryk. To z kolei spowodowało nerwowe tworzenie zapasów w wielu fir- mach w Europie, w tym i w Polsce. Popyt na komponenty i akcesoria notował rekordy wszechczasów. W lutym i marcu 2020 roku wybuchła pandemia wirusa SARS-CoV-2 w Europie i z dnia na dzień zamknięto znaczną część placówek handlowych. Stanę- ła część firm, stanął handel. Tym razem po- pyt na akcesoria i komponenty spadł do mi- nimum. Podobnie przez kilka tygodni spadł popyt ze strony klientów indywidualnych. W tym czasie należało chociażby kontrakto- wać drewno z Lasów Państwowych, co w sy- tuacji braku popytu detalicznego czyniono bardzo ostrożnie. Następnie powrócił popyt detaliczny. Tym razem stymulowany był nakazami pracy zdalnej i zalecenia- mi pozostania w domach, rezygnacji z wyjazdów wakacyjnych i zwyczajnym strachem przed chorobą. Jesienią i zimą ponow- nie nasilono restrykcje dotyczące handlu. W marcu 2021 roku restrykcjami objęte były rynki odbierające około 60% polskiego eksportu mebli. Kolejne dołki i górki oraz niepewność spowo- dowały, że praktycznie wszyscy partnerzy w łańcuchu produkcji zaczęli zwiększać wartość magazynów. Popyt na meble zwięk- szył się nie tylko z uwagi na zachowania konsumenckie (i to niemal na całym świecie), ale i poprzez rozbudowywanie zapa- sów. A skoro jest popyt, to można zwiększyć ceny, chyba że wzrośnie podaż. Podaż kształtuje kilka czynników: do- stępność oraz koszt materiałów i energii, dostępność kapitału ludzkiego, technolo- gii, etc. Dostępność materiałów. Akceso- ria zakorkowały się przez kilkutygodniowe przestoje w Chinach, a następnie drożały z uwagi na wzrost cen transportu między- narodowego (transport nie nadążał obsłu- giwać popytu) i zwiększanie zapasów ma- gazynowych. Płyty jest zbyt mało, ponieważ w trakcie lockdownu nie zakontraktowano odpowiedniej ilości drewna w LP, a LP nigdy nie były elastyczne w reagowaniu na potrze- by rynkowe, żeby „dołożyć drewna na rynek” pomiędzy półrocznymi przetargami. Podob- no wprowadzone w 2019 roku niemieckie standardy pomiaru emisyjności formalde- hydu dodatkowo wymuszają zmniejszenie wydajności linii produkujących płytę, więc nawet nowe inwestycje z ostatnich lat nie- specjalnie poprawiły stronę podażową na rynku krajowym. Kombinaty produkują- ce chemikalia do spieniania pianki podob- no znów mają awarię (tak jak w 2016-2017 roku) i nie mogą dostarczać tyle surowca, na ile jest zapotrzebowanie. Prąd drożeje zgod- nie z przewidywaniami z uwagi na europej- ski system opłat za emisję dwutlenku węgla. Wynagrodzenia rosną, ponieważ ludzi do pracy brakuje już nie tylko z powodu starze- nia się społeczeństwa, ale i z uwagi na ogra- niczenia w przyjazdach pracowników z zagranicy oraz z uwagi na absencje wywołane kwarantannami i zwolnieniami choro- bowymi. W efekcie podaż nie jest w stanie nadążyć za popytem i ceny rosną. A kiedy ceny spadną? Wtedy kiedy spadnie popyt albo rozbu- duje się podaż. Powinniśmy jako branża mocniej zabiegać o bu- dowę w Polsce instalacji do produkcji izocyjanianów, kolejnej fa- bryki płyt drewnopochodnych, akcesoriów meblowych. Musimy zabiegać o łatwiejsze pozyskanie pracowników zagranicznych oraz inwestować w tańszy prąd czy digitalizację i rozwój tech- nologii produkcji. q Co dziś boli branżę meblarską? SARS-CoV-2 rozhuśtał rynek do tego stopnia, że za chwilę możemy się wywrócić. Potrzebujemy stabilizacji poprzez inwestycje. dr inż. Tomasz Wiktorski Autor jest ekspertem i konsultantem, właścicielem B+R Studio Analizy Rynku Meblarskiego.

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=