Miesięcznik "BIZNES meble.pl" maj 2021
32 branża • analiza biznes.meble.pl | maj 2021 W 1990 roku, po przegra- nym półfinałowym me- czu Anglii z Niemca- mi w rozgrywanych we Włoszech Mistrzostwach Świata w pił- ce nożnej, Gary Lineker, napastnik Wy- spiarzy, wypowiedział słynne zdanie: piłka nożna to taka gra, w której 22 męż- czyzn biega za piłką, a na końcu i tak wy- grywają Niemcy. Tego samego nie moż- na niestety powiedzieć o zmaganiach naszych zachodnich sąsiadów z korona- wirusem. Z pandemią walczy cały świat i dzielnie walczy też ponad 80-miliono- wy naród niemiecki, ale trudno tu mó- wić o końcu, a w obliczu tak ogromnych strat, jeszcze trudniej będzie mówić o wygranej. COVID-19 bezlitośnie obchodzi się nie tylko z Niemcami – jak w wielu pań- stwach na świecie obnaża słabości sys- temu, drwi z władzy i z obywateli, z ich przyzwyczajeń i potrzeb – wszystko wy- wraca do góry nogami, wszystko zmienia. Wiele hałasu, ale czy o nic? Dla branży meblarskiej w Niemczech rok z pandemią przypominał przejażdżkę na rollercoasterze. Dzisiaj Niemcy wiedzą, że o ile można w miarę szybko przygoto- wać rynek na różne ekstremalne sytuacje, o tyle nie da się go w tak szalonym tempie do pewnych rzeczy przyzwyczaić. Nasi za- chodni sąsiedzi przekonali się też, że tak, jak spotkania online Angeli Merkel z pre- mierami landów, tak i lockdowny, ulegają wydłużeniu. Przeszło 12 miesięcy temu – 27 marca 2020 roku – z ust Michaela Stiehla, pełnią- cego wtedy obowiązki prezesa Stowarzy- szenia Niemieckiego Przemysłu Meblar- skiego (VDM), padły prorocze słowa: Od półtora tygodnia handel meblami w Niem- czech i na ważnych europejskich rynkach zbytu jest zamknięty, brutalnie odcinając centralny kanał sprzedaży przemysłu me- blarskiego. Nawet jeśli nasi producenci są jeszcze w stanie dostarczać w tej chwili duże partie towaru, to sytuacja ekonomiczna branży w ciągu najbliższych tygodni ulegnie drastycznemu pogorszeniu. Ponieważ nikt nie może w tej chwili przewidzieć, jak długo po- trwa to zamknięcie, dla całej branży kluczowe jest zapewnienie płynności finansowej. Doty- czy to w równym stopniu przemysłu i handlu. Wszystko, co się przez ten ostatni rok wydarzyło ma swój początek w tej właśnie wypowiedzi. Drugą połowę 2020 roku władze ver- bandu zaczęły od wydania oświadczenia, w którym podkreśliły, że przemysł meblar- ski szybko zareagował na pandemię, a stra- ty są mniejsze niż obawiano się na począt- ku kryzysu. Branża spodziewa się spadku sprzedaży w 2020 roku o nie więcej niż 10%, co ozna- cza, że straty będą najprawdopodobniej moż- liwe do opanowania i mniej dotkliwe dla firm, niż obawiano się na początku kryzysu – in- formował na początku lipca 2020 roku Jan Kurth, dyrektor generalny Stowarzysze- nia Niemieckiego Przemysłu Meblarskie- go (VDM). Ocena ta była poparta aktual- nym badaniem zleconymwtedy przez VDM i AMK. Wskazywało ono na wzrost popytu po ponownym otwarciu sklepów meblo- wych. Wiele osób remontowało swoje domy To mógł być falochron Europy, a jest kraj wiecznych lockdownów. W państwie boleśnie doświadczanym przez kolejne fale pandemii, a teraz też kryzys konsumpcji, nic już nie jest pewne. Czy to, co się dzieje za naszą zachodnią granicą, może przynieść zmiany na lepsze? Jak pandemia TEKST: Anna Szypulska zmienia Niemcy? 22 tys. przeprowadzek odbywa się w Niemczech w ciągu zaledwie jednego dnia Źródło: VDM
Made with FlippingBook
RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=