Miesięcznik "BIZNES meble.pl" czerwiec-lipiec 2021

8 BIZNES.meble.pl | czerwiec-lipiec 2021 felieton • sobierajski o designie P ewnie dlatego pytając właściciela firmy w Stanach o to co robi w pracy, usły- szymy, że robi biznes i zarabia pieniądze na rozwój swojej firmy. Gdy to samo pytanie zadamy polskiemu przedsiębiorcy, zapewne usłyszymy, że póki co robi koszty i czeka na zaległe przelewy, ale też ma nadzieję, że już w niedalekiej perspekty- wie, być może dostanie dotację „na innowację”. W odróżnieniu od nastawionej biznesowo Ameryki, innowacyjność dotowana wy- daje się być specyfiką działalności gospodarczej w Polsce. Młodzi przedsiębiorcy zakła- dają start-upy, by szukać udziałowców w funduszach inwestycyjnych, a ci trochę starsi, z ugruntowaną już pozycją na rynku, mozolnie piszą kolejne wnioski do PARPu i NCBiRu, o finansowe wsparcie dla ich „polskiej innowacji”. Niedawno nasz rząd „odmroził” przedsiębiorcom imprezy targowe. Już jesienią pod da- chy hal w Poznaniu, Nadarzynie, Warszawie i innych miastach, zostaną wpuszczeni za- równo wystawcy, ozdrowieńcy jak i zaszczepieni zwiedzający.Właściciele hal mają pewnie wrażenie, że wiatr właśnie powiał w ich biznesowe żagle. Przeglądając swoje bazy danych codziennie wysyłają do przedsiębiorców zaproszenia na przekładane wiele razy imprezy targowe. W branży targowej planowana jest jesienna kumulacja. Złota, polska jesień wy- daje się zbyt krótka, żeby wszystkie te imprezy zmieścić i sfinansować. Wyobrażam sobie, jak odrabiając wystawiennicze i targowe zaległości, polski przed- siębiorca co tydzień pojedzie na długo oczekiwaną, „właśnie odmrożoną” edycję, prze- kładanej już dwa razy, targowej imprezy. Wszak z czasów mojej młodości, pamiętam hasła typu: „pięciolatka w jeden rok”, więc wiem, że od strony propagandowej to jest możliwe. Przy pozyskanej wcześniej dotacji na kreowanie marki, nawet może być pożą- dane, zarówno przez instytucje dotujące beneficjentów. W praktyce może to być mocno wątpliwe biznesowo. Ciekaw też jestem, jak zostanie zaprojektowana synergia pomiędzy potrzebami wła- ścicieli hal targowych, a strategiami biznesowymi wystawców? Na szczęście w „między- czasie” będą wakacje, podczas których potencjalni wystawcy będą mieli czas na podjęcie strategicznych dla rozwoju swoich marek decyzji. Bujając się na fali pod żaglami, czy prze- mierzając świat wynajętym kamperem, będziemy mieli dużo czasu na opracowanie tego- rocznej strategii negocjacji cen za stoiska targowe. To będzie trudne zadanie, ponieważ dotychczasowe statystyki, na których właściciele hal opierali ceny za wynajemmetra kwadratowego powierzchni, już rok temu legły w gru- zach. Z dziesiątek tysięcy zwiedzających zostało zero zwiedzających na imprezach, które się nie odbyły. Nikt dzisiaj nie ma zielonego pojęcia, ilu zwiedzających odwiedzi wznowione po pan- demii imprezy targowe i obejrzy nasze kilkudniowe, zbudowane za kilkadziesiąt lub kil- kaset tysięcy złotych stoiska. A może właściciele hal targowych uwzględnią dzisiejszą specyfikę rynku oferując przedsiębiorcom jesienny cennik, oparty na policzonej realnej frekwencji, z opcją negocjacji kosztów wynajmu stoiska już po imprezie? Niestety, obawiam się, że dzisiaj nie potrafimy już zaprojektować i kreować zmian, a skupiamy się wyłącznie na „PR-owych, medialnych wydmuszkach”? Jeśli tak jest, to na- wet Aniołom Biznesu opadną skrzydła, a dotacje na innowacje też niewiele pomogą. Czy jest jakaś trzecia droga? Pewnie jest, ale decydując którą drogą iść, zawsze warto pamiętać, że jak pójdziemy tą drogą którą poszli wszyscy, to dojdziemy tylko tam, gdzie wszyscy przed nami już byli. No, taki design! q Biznes po polsku Każde nasze działanie zawsze przekłada się na przyzwyczajenie, przyzwyczajenie na charakter, a charakter przekłada się na sens. Zdzisław Sobierajski Przedsiębiorca z wieloletnim stażem. Pracuje z projektantami i przemysłem, tworząc zespoły wdrożeniowe.

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=