Miesięcznik "BIZNES meble.pl" marzec 2021

Tomasz Czyż, ekspert GBox z Grupy Inelo: To tylko kwestia czasu, aż wszyscy jeżdżący do Wielkiej Brytanii nauczą się, jakich formalności należy dopełnić, żeby przejazd odbył się bezproblemowo. Najprawdopodobniej za kilka miesięcy wszystko wróci do normy, choć w tym czasie należy uzbroić się w cierpliwość. Odprawy celne nie są nowością i odbywają się także na innych granicach z Unią. Warunkiem ich przejścia jest posiadanie kompletu dokumentów. To, jakie dokładnie są to formularze, stanowi obecnie największe wyzwanie. Szczególnie wiele kontrowersji wzbudza uzyskanie numerów MRN i LRN. 18 branża • wiadomości Po wejściu w życie Brexit dla transportowców okazał się koszmarem, szczególnie w kontekście zamknięcia granic, które zbiegło się w czasie ze świętami. Komplikacje i wymogi celne spowodo- wały, że zarówno wielu eksporterów, jak i impor- terów zerwało współpracę z brytyjskimi firmami, szukając alternatywnych dostawców i odbiorców na terenie Unii. Od początkowego szoku minęły już dwa miesiące. W tym czasie przedsiębiorcy zaczę- li oswajać się z procedurami i wypracowywać wła- sne ścieżki pokonania granicy. Wyspecjalizowane spedycje zbierają plony Z brexitem najlepiej radzą sobie ci przedsiębior- cy, którzy odpowiednio wcześnie podpisali umowy z agencjami celnymi i poświęcili czas na dogłębną in- terpretację nowego prawa. To głównie firmy, które od dawna specjalizowały się w transporcie do Wielkiej Brytanii lub przyzwyczajeni do zmian globalni gracze, mający za sobą sztab specjalistów ds. administracji. Problemy mogą napotkać podwykonawcy i mniej wyspecjalizowani zleceniodawcy, ale to tyl- ko kwestia czasu, aż wszyscy jeżdżący do Wielkiej Brytanii nauczą się, jakich formalności należy do- pełnić, żeby przejazd odbył się bezproblemowo. Najprawdopodobniej za kilka miesięcy wszystko wróci do normy, choć w tym czasie należy uzbroić się w cierpliwość – komentuje Tomasz Czyż. –  Od- prawy celne nie są nowością i odbywają się także na innych granicach z Unią. Warunkiem ich przej- ścia jest posiadanie kompletu dokumentów. To, ja- kie dokładnie są to formularze, stanowi obecnie największe wyzwanie. Szczególnie wiele kontrower- sji wzbudza uzyskanie numerów MRN i LRN. Eksperci GBox i Inelo podkreślają, że choć kwe- stie związane z uzupełnieniem dokumentacji zaj- mują teraz o wiele więcej czasu, niektóre formu- larze wystarczy wypełnić tylko raz, np. dokument pełnomocnictwa. W innych sytuacjach, jak np. w przypadku opisu towarów, wystarczy uzupełnie- nie formularzy w języku krajowym. Przypominają również, że warunkiem koniecznym przekroczenia granicy z Wielką Brytanią jest wyrobienie przez kie- rowcę paszportu, często pierwszego w życiu. Od 1 stycznia 2021 r. dowód osobisty nie umożliwia już wjazdu na Wyspy. Mniej przewoźników chętnych na Wyspy Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii, pomimo podpisa- nia szeregu porozumień i umów o współpracy, spowo- dowało kompletną reorganizację procedur i wymagań prawnych w kwestii przewozów. To w praktyce spo- wodowało wyraźny spadek liczby przewoźników go- towych realizować przewozy na Wyspy. Brak orienta- cji w wymaganych dokumentach i procedurach oraz ograniczona dostępność agencji celnych to problem nie tylko kontynentalnych przewoźników. Brexit sta- nowi wyzwanie także dla brytyjskich zleceniodawców, którzy nie znając obowiązujących wymagań, próbu- ją zrzucić formalności na przewoźników lub spedy- cję. Koło się zamyka. W efekcie często kierowcy wra- cają do Unii „na pusto”, ponieważ nie chcą brać na siebie odpowiedzialności dopilnowania dokumentacji. W odpowiedzi nadawcy towarów podnoszą stawki, że- by w ogóle znaleźć przewoźników chętnych na poko- nanie granicy. Gigantyczna barierę stanowią też gwaran- cje vatowskie, które przewoźnicy muszą założyć przed wjazdem na Wyspy. W zależności od towa- ru, kwoty sięgają setek tysięcy złotych – dodaje Tomasz Czyż. Pomagają nowe technologie Nawet najlepiej przygotowany i udokumen- towany fracht może napotkać na granicy z Wiel- ką Brytanią na wielogodzinne kolejki. Dopóki wszy- scy przewoźnicy nie przyswoją nowych regulacji, to całkiem możliwy scenariusz. Czas stracony na gra- nicy można próbować odrobić na trasie. Tu z pomo- cą przychodzi telematyka i systemy ETA, dzięki któ- rym kierowcy pojadą krótszymi trasami monitoro- wanymi w czasie rzeczywistym. Szczególnie przydatne okazują się narzędzia pozwalające określić przewidywany czas przyjaz- du samochodu z towarem, czyli tzw. ETA. Dzię- ki nowoczesnym algorytmom, które wezmą pod uwagę sytuację w Dover przewoźnicy czy spedy- cje są w stanie bardziej precyzyjnie poinformować swoich kontrahentów kiedy towar dotrze do bazy. Dodatkowym atutem, pozwalającym przyspieszyć procedury na granicy będzie moduł elektroniczne- go obiegu dokumentów. Jeżeli na przejściu gra- nicznym okaże się, że nie mamy jakiegoś potrzeb- nego formularza, to przesłanie go drogą elektro- niczną może uchronić nas przed kilkugodzinnym postojem – podsumowuje Tomasz Czyż. q Nowy Zarząd Schattdecor Z dniem 1 stycznia br. na stanowisko prezesa Zarządu Schattdecor został powołany Jerzy Szejwian, zatrudniony w firmie od 2002 r. i pełniący ostatnio funkcję członka Zarządu ds. produkcji (więcej informacji w wywiadzie na stronie 22). biznes.meble.pl | marzec 2021 Brexit w transporcie: sytuacja się unormuje Najbardziej widoczną konsekwencją Brexitu dla TSL jest przywrócenie kontroli granicznych w przewozie dóbr pomiędzy krajami Wspólnoty i Wielką Brytanią. To spowodowało, że na przełomie roku kierowcy utknęli w kilometrowych kolejkach. Zdaniem Tomasza Czyża, eksperta GBox z Grupy Inelo, sytuacja wkrótce powinna wrócić do normy. Zarząd Schattdecor. Na zdjęciu od lewej: Paweł Fiebig, Łukasz Majcher, Jerzy Szejwian, Tomasz Achrem. Pozostali członkowie Zarządu to To- masz Achrem – dyrektor sprzedaży, Paweł Fiebig – dyrektor finansowy oraz Łukasz Majcher – dyrektor za- kładu w Głuchołazach.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTEwNTc3Nw==