Background Image
Table of Contents Table of Contents
Previous Page  108 / 112 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 108 / 112 Next Page
Page Background

Diana Nachiło

dziennikarka miesięcznika„BIZNES meble.pl”

Anna Żamojda

dziennikarka miesięcznika„BIZNES meble.pl”

Anna Szypulska

dziennikarka miesięcznika„BIZNES meble.pl”

chillout

X

felietony

Fot. Tomasz Markowski

Róbposwojemu

J

akiś czas temu Internet zalała

fala memów zachęcających do

tego, by być jak…Wzór był pro-

sty. Przykładowo: „Sandra uwielbia go-

tować, pić kawę o poranku i zapach po-

marańczy. Sandra kocha życie. Bądź jak

Sandra.” Wokół społeczności Bądź jak

Oni na facebooku skupiło się niemal 140

tys. osób. Fenomen rósł w siłę i… szybko

trafił w ręce prześmiewców. Przykładów

nie przytoczę. Zainteresowani znajdą ich

mnóstwo w sieci. Ale, no dobrze, może

tylko jeden: „Oto ja. Szybko ufam lu-

dziom. Szybko wybaczam ludziom. Bar-

dzo szybko zapominam o tym, co złego

mi zrobili. Jestem idiotą. Nie bądź jak ja”.

Codzienność przynosi handlowcom

znacznie więcej dylematów. Handlowiec

w oczach wielu klientów (na szczęście,

nie naszych) stał się synonimem pyska-

cza, naciągacza, bajeranta. W hołdują-

cym podmiotowości wywiadzie, Artur

Wasążnik wprost nazywa model, który

wybrało wielu sprzedawców. W niektó-

rych środowiskach stali się synonimem

osób, które potrafią „wciskać dobrą gad-

kę”. Chciałoby się powiedzieć: „Nie bądź

jak tacy handlowcy”. Niby proste, ale…

Ale, ponoć można. Artur Wasążnik z do-

świadczenia sprzedawcy, wie, że w dłuż-

szej perspektywie czasowej zyski przy-

nosi zaufanie, którym klient obdarza

handlowca. Pod warunkiem, że ten po-

traktuje go podmiotowo, czyli po ludzku.

To sztuka być sobą i pozwolić innym

na bycie człowiekiem. Może przydałaby

się technologia zwiększająca odporność

– taka jak w tkaninie „Essenza”? Z jednej

strony, zachowuje właściwości materia-

łu naturalnego, z drugiej chroni przed

czynnikami chemicznymi i fizycznymi.

Mądre książki mówią, że w byciu sobą

ważne są dobrze ustawione granice.

Można spróbować, jakie efekty przynio-

są wdrożone w życie słowa piosenki Da-

miana Syjonfama: „Rób to najlepiej, rób

po swojemu. Wystarczy, że włożysz w to

serce. Nic więcej. Nie bądź jak wszyscy,

bądź jak ty sam”. A nuż, będą zaskaku-

jąco dobre…

Dobremeble,

bopolskie

P

amiętają Państwo mój grudnio-

wy felieton o aplikacji mobil-

nej, przy pomocy której można

sprawdzić stopień polskości w oferowa-

nych na rynku produktach? Przytoczyłam

w nim krążący po facebooku cytat, jak to

Polak m.in. kupuje czeski samochód, sia-

da przed koreańskim telewizorem, czyta

prasę niemieckich wydawców i martwi

się, że we własnym kraju nie może zna-

leźć dobrze płatnej pracy. Wyraziłam też

nadzieję, że przed tym telewizorem siada

przynajmniej na polskiej kanapie…

Miałam nosa! Potwierdził to właśnie

raport pt. „Patriotyzm konsumencki

Polaków”, przygotowany przez agencję

Open Research. Wynika z niego, że kraj

pochodzenia ma istotny wpływ na to, co

kupujemy. Sześciu na dziesięciu rodaków

twierdzi, że wystarczającą zachętę do zaku-

pu danego produktu stanowi dla nich fakt,

że pochodzi on z Polski. Tak jest w przy-

padku przede wszystkim żywności (takiej

odpowiedzi udzieliło 50% respondentów),

usług finansowych (41%) i… mebli (rów-

nież 41%). Na kolejnych miejscach znala-

zły się takie produkty jak odzież, obuwie

oraz kosmetyki. Jak sugerują autorzy ra-

portu, warto więc w przypadku tego typu

produktów tę polskość podkreślać.

Są też jednak takie grupy towarowe,

w przypadku których metka „Made in Po-

land” może być wadą, nie zaletą. Dotyczy

to np. sprzętu RTV i AGD (zachodnich

i azjatyckich producentów tego rodzaju

urządzeń kojarzymy z większym zaawan-

sowaniem technologicznym) oraz leków

(zdaniem ankietowanych, zagraniczne są

wyższej jakości).

W swoim raporcie Open Research

analizuje też, jakie cechy sprawiają, że

kupujący są mniej lub bardziej wrażliwi

na kraj pochodzenia produktu. Okazuje

się, że osobami, które do zakupu najbar-

dziej zachęca polskość towaru są kobiety,

ludzie starsi (głównie w przedziale wie-

kowym 50-59 lat), lepiej wykształceni

oraz pochodzący z dużych miast.

Nudynapudy

P

odczas Milan Design Week nie

można się nudzić. Mediolan to

prawdziwy raj dla osób, które

cierpią na zespół niespokojnych nóg,

jak wiadomo objawy ustępują lub łagod-

nieją pod wpływem ruchu. A co począć

w dzień powszedni, siedząc po 8 godzin

dziennie za biurkiem? Chęć przełama-

nia rutyny stała się punktem wyjścia do

tworzenia rozwiązań, które od momen-

tu, gdy ujrzą światło dzienne, zyskują na

popularności.

Czy coś Państwu mówi nazwa

„Hovr”? Tak? Nie? Jeszcze nie! To kon-

cept, który zrodził się z przyjaźni profe-

sjonalnego trenera i lekarza specjalisty

rehabilitacji medycznej. Pewnego dnia

doszli oni do wniosku, że ćwiczenia

wykonywane 3 razy w tygodniu nie

wystarczą, by zrównoważyć negatywne

skutki wielogodzinnego siedzenia. Na-

wet 10 minut spaceru w przerwie pracy,

to w środowisku biurowym mało reali-

styczny scenariusz. Przytwierdzony do

biurka lub mobilny mechanizm „Hovr”

pozwala być w nieustannym ruchu,

w ogóle nie ruszając się od komputera.

Wróćmy jednak do Mediolanu, ale nie

po to by wspominać ból nóg, tylko spo-

sób w jaki holenderska marka Lensvelt

ostrzegała przed nudą w biurze. Wysta-

wa „Boring Collection” w strefie Ventura

Lambrate pokazywała do czego może do-

prowadzić praca w nudnie zaaranżowa-

nym miejscu. Każdy kij ma jednak dwa

końce. Przedstawiciele firmy Lansvelt

ostrzegali przed popadaniem ze skrajno-

ści w skrajność i przesadnym luzem. Prze-

strzenie z meblami na ścianach i sufitach,

pokojami gier i hamakami, sprawiają, że

trudno się w nich skupić. W takim stylu

urządzone jest biuro Google w szwajcar-

skim Zurychu (podobno nie ma dwóch

takich samych biur Google). Pracownicy

przechodzą tam szkolenia siedząc w łód-

kach z wygodnymi materacami, a burze

mózgów przeprowadzane są we wnętrzu

jajka lub kopuły.

W pracy wolno więc bujać się na ha-

maku albo … na facebooku.

108

BIZNES meble.pl

[

maj 2016