Miesięcznik "BIZNES meble.pl" maj 2020

57 wydarzenia • design biznes meble.pl | maj 2020 Luigi Cittadini, projektant zestawu wypoczynko- wego „Velo” zaprojektowanego dla marki Take me Home: Postęp oznacza według mnie stałe zaan- gażowanie w rozwiązywanie codziennych problemów, ulepszanie tego, co nas otacza, ale bez dodatkowych komplikacji. W tym przypadku postęp dla projektanta będzie więc polegał na oferowaniu nowych rozwiązań zarówno tym, którzy produkują lub sprzedają, jak i tym, którzy kupują, zawsze pamiętając, że te nowe rozwiązania muszą być prostsze od poprzednich. Aby to zrobić, należy zawsze widzieć rzeczywistość w inny sposób i nigdy nie uznawać niczego za pewnik, ponieważ możemy wszystko zrobić inaczej i lepiej. Podsumowując, można powiedzieć, że postęp w moich oczach jest połączeniem Daft Punk i motto sformułowanego przez Mies Van Der Rohe: „Mniej znaczy więcej”, to oznacza: „Lepiej, szybciej, mocniej poprzez mniej”. Sądzę, że postęp dotyczy tak samo dnia dzisiejszego, jak i najbliższej przyszłości, to znaczy, że ma być jak najmniej „nie do zniesienia” dla naszej planety. Kiedy już znajdziemy odpowiednią równowagę, możemy zacząć myśleć o czymś innym. O projekcie, który generuje najmniej zanieczyszczeń z każdego punktu widzenia, począwszy od surowców po jego dystrybucję, uwzględniając też fazę produkcyjną i jego cykl życia. Na każdym z tych etapów musi być on lepszy niż dotychczasowe. Nie ma potrzeby zagłębiać się w szczegóły tych koncepcji, które są już realizowane i powtarzane, a jedynie należy nalegać, by stały się one obowiązujące dla wszystkich niczym mantra. ↑ ↑ Sofa i fotel „Velo”, producent: Take me Home, projektant: Luigi Cittadini. Dokonany wybór wydaje mi się szczególnie odpowiednią ilustracją tego hasła, ponieważ wszystkie te produkty są zorientowane na ulepszanie. Nie chcę i nie mogę oceniać cudzych produktów, mogę jedynie mówić o moim własnym projekcie, zestawie wypoczynkowym „Velo”, w którym elementy proste zarówno z punktu widzenia produkcyjnego, jak i estetycznego, są montowane w sposób, który nie jest ostateczny, tak aby w kiedyś tam w przyszłości mogły zostać ponownie rozdzielone dla dobra wszystkich – mówi projektant. Joanna Rypińska, Wood Republic: Progres jest chyba przez nas rozumiany zawsze tak samo, zarówno wczoraj, dzisiaj jak i jutro – jako chęć bycia lepszym w tym, co się robi na co dzień. Oczywiście na sytuacje rozwojowe mają wpływ także rzeczy niezależne od nas, ale one nie mogą być traktowane jako uzasadnienie do zwolnienia, rozprężenia. Chodzi o dostosowanie się do aktualnych realiów, o szybką reakcję. Nie tylko początki brandu są ciężkie. My ten etap już mamy dawno za sobą, ale borykamy się z innymi trudnymi sytuacjami na co dzień. Jedna z ostatnich sytuacji była dla nas wybitnie trudna. W lutym w naszej pracowni wybuchł pożar, całe miejsce i ogrom mebli gotowych do wysyłki spłonęły do- szczętnie, a to co przetrwało, nie nadawało się do jakiegokolwiek użytku. To było duże uderzenie, ale bardzo szybko przekuliśmy ten zastrzyk adrenaliny w coś dobrego. Dosłownie na moment rytm naszej firmy się zatrzymał, ale tylko po to, aby powrócić ze zdwojoną siłą w nowej, lepszej pracowni, w któ- rej znaleźliśmy nową energię. To chyba jest istota progresu – by nawet na nieurodzajnej ziemi urosło coś nowego, jeszcze piękniejszego. Ten rok to także wszechobecna pandemia, w której bardzo dużo brandów pewnie nie przetrwa. Mamy to szczęście, że zajmujemy się designem, bo to branża mniej narażona w korona-świecie. Ale i tutaj konieczne były z naszej strony odpowiednie decyzje, bo sporo naszych realizacji to meble wymagające montażu u klienta. Dziś i jutro, niezależnie od panujących realiów, staramy się konsekwentnie realizować założone cele i nie zwalniać tempa. Tylko w ten sposób, w permanentnym i spójnym ruchu do przodu, można zrozumieć istotę progresu. ↑ ↑ Szafa „Baba.4, producent: Wood Republic, projektant: Michał Rypiński. Na pytanie, czy wyróżniony produkt nawiązuje do hasła tegorocznego festiwalu, Joanna Rypińska z Wood Republic odpowiada: Właściwie to każdy z naszych produktów jest efektem progresu – jego finalna postać kształtuje się poprzez proaktywny dialog zespołu Wood Republic z klientem lub architektem. Odwróciliśmy właściwie proces powstawania mebli do góry nogami. Nowe meble nie powstają tylko w naszych głowach i nie wprowadzane są jako oficjalny launch nowej kolekcji, ale są wynikiem konkretnej potrzeby użytkownika, powstają w odpowiedzi na nią, są historią pisaną wspólnie. Tak było też z szafą „Baba.4”, której pierwsza sztuka powstała dla klienta, została zaprojektowana i wykonana w efekcie konkretnego zapytania. Szafa „Baba.4” wpisuje się w ideę progresu także dlatego, że jak wszystkie nasze meble jest w pełni konfigurowalna – można ją spersonalizować w do- wolny sposób według własnego uznania i potrzeb, dajemy jej właściwie nieograniczone możliwości customizacji.

RkJQdWJsaXNoZXIy ODEyNDg=