Background Image
Table of Contents Table of Contents
Previous Page  8 / 112 Next Page
Basic version Information
Show Menu
Previous Page 8 / 112 Next Page
Page Background

felieton

X

Wiktorski o gospodarce

DR INŻ. TOMASZ WIKTORSKI

Autor jest właścicielem B+R Studio

i ekspertem Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej

ProducentówMebli.

B

ranża meblarska roz-

wija się dynamicznie

i nieprzerwanie od

1989 r. Niekwestio-

nowaną zaletą jest

elastyczność branży

i konkurencyjne ceny, które wynikają

po części z dużej liczby podmiotów ope-

rujących na rynku. Jednocześnie jest to

wada, która uwidacznia się w niskich

marżach i walce cenowej oraz braku

środków na badania i rozwój.

Większość podmiotów produkuje

wzory powierzone lub produkuje meble

pod inna marką niż własna. Tylko około

25% firm realizuje sprzedaż przez własne

salony lub pod własną marką. Prawie po-

łowa firm (44%) udzielając odpowiedzi

na pytanie o prowadzenie badań rynko-

wych wskazuje brak takiej potrzeby ze

względu na fakt realizacji produkcji pod

konkretne zamówienie. Na rynku funk-

cjonuje także liczne grono firm, które roz-

wijają własne wzornictwo i własne marki.

Firmy te wdrażają rocznie od 5 do ponad

100 nowych brył meblowych, co w efek-

cie przekłada się w skali branży na kilka

tysięcy nowych, oryginalnych produk-

tów. W ten sposób tworzy się wizerunek

polskiego meblarstwa, które jest postrze-

gane jako zdolne do produkcji gotowego

wzoru każdego rodzaju mebli dowolnego

światowego koncernu tanio i rzetelnie.

Natomiast firmy rozwijające własne

wzornictwo notują niższe tempo wzrostu

niż producenci wzorów powierzonych.

Często podkreślane jest stwierdzenie, że

klienci z Zachodu nie żądają innowacji

od polskich poddostawców. Oczekują ko-

rzystnego stosunku jakości do ceny, a za-

dania badawcze pozostawiają centralom

w Niemczech, Szwecji, Francji itp. W tym

kontekście należy mieć więc na uwadze,

że narasta ryzyko przenoszenia produkcji

z Polski do krajów o korzystniejszej struk-

turze kosztów.

Przychody ze sprzedaży produktów

nowych i istotnie ulepszonych w 2014 r.

wyniosły 9,7% i stanowiły 0,9% więcej

niż średnia w polskim przetwórstwie

przemysłowym. Polscy przedsiębiorcy

oczekują, że rozwiązania, będą propono-

wane przez dostawców maszyn, urządzeń

i komponentów do produkcji mebli.

Czy można zmienić obecny stan

rzeczy? Niezbędne są do tego działania

stopniowe i długofalowe, ponieważ kon-

kurowanie marką wymaga zbudowania

w czasie szeregu jej atrybutów. Dziś nie

wystarczy być już tylko sprawnym rze-

mieślnikiem, trzeba mieć umiejętność

generowania wartości dodanej. Kon-

kurowanie ceną powoduje, że firmy nie

mają wystarczających środków na finan-

sowanie badań i rozwoju. Powszechnie

wiadomo, że badania i rozwój wiążą się

z ryzykiem, a polskie firmy meblarskie,

nie mają doświadczeń pozwalających na

skalkulowanie tego typu ryzyka i na jego

finansowanie.

Oceniając korzystanie sektora przed-

siębiorstw ze sfery B+R oferowanej przez

uczelnie wyższe należy uwzględnić fakt,

iż w Polsce generalnie największe korzy-

ści sektorowi przedsiębiorstw przynosi

importowanie gotowych maszyn i tech-

nologii. Niewiele polskich firmma budżet

na wdrażanie innowacji innych niż po-

prawiające wydajność produkcji (jakość,

logistyka).

Należy też zwrócić uwagę, że utrzy-

manie miejsc pracy oraz ekonomiczne

uzasadnienie wdrażania innowacji, będą-

cych głównymi priorytetami polityki UE,

zapewnione będzie, jeśli poszczególni

uczestnicy łańcucha produkcyjnego nie

nadużywają dominującej pozycji. Zwłasz-

cza, że z natury w sektorze meblarskim

dominują małe i średnie przedsiębior-

stwa, bardzo na to wrażliwe. Niekorzyst-

ne proporcje występujące pomiędzy pro-

ducentami, a dostawcami komponentów

i materiałów do produkcji oraz europej-

skimi i globalnymi dystrybutorami me-

bli powodują, że korzyści ekonomiczne

z nakładów na działania badawczo-roz-

wojowe i innowacyjne konsumowane są

na etapie dystrybucji mebli i nie działają

stymulująco na ponoszących te nakłady

producentów.

Stwierdzam, że utrzymanie wysokiej

konkurencyjności branży w kontekście

globalnym wymaga zwiększenia poten-

cjału innowacyjnego poprzez minimali-

zację barier o charakterze ekonomicznym,

administracyjno-prawnym i mentalnym.

Podsumowując, na opracowywanie

i wdrażanie przełomowych innowacji,

które tak bardzo chciałby widzieć NCBIR,

należy patrzeć tak, jak na początkujące

firmy (startupy). To jest model, w którym

ryzyko jest wydzielone do małego nieza-

leżnego podmiotu, który dopiero w mo-

mencie dostatecznego wypracowania

koncepcji i zebrania sygnałów o poten-

cjale rynkowym, może komercjalizować

pomysł, a „duży przemysł” chętnie go

kupuje.

d

Produkcję mebli deklaruje w Polsce ponad

25 tysięcy podmiotów, które corocznie

wprowadzają do oferty kilka tysięcy nowych

produktów.

WbPRZEMY¥LE MEBLARSKIM

InnowacyjnoĂÊ

8

BIZNES meble.pl

[

maj 2016